Droga do prawdziwego siebie
🌿🌿🌿 Kochani, zdecydowałam, że będę tutaj w instagramie i na blogu pisać wyłącznie po polsku. JEżeli będzie coś niezrozumiane przez was, to proszę chętnie pisać w komentarzach. Szczerze odpowiem.
•
Jak już wiecie, mam na imię Ola. Już od czeterech prawie lat mieszkam w Polsce. Dużo zmieniłam różnych miast. Ale najbardziej mi się podoba w Warszawie. Nie tylko dlatego, że tutaj studiowałam na piątym roku studiów, ale i również po to, że to bardzo spokojne i komfortowe miasto. Dlaczego mówię, że spokojne, chcociaż to stolica. Bo ma jakąś taką uroczą atmosferę. Takie duże i jednocześnie małe. O moich podróżach po Polsce możecie przeczytać w mojej książcę elektronicznej, gdzie dzielę się korzystnymi informacjami na temat języka polskiego. Są tam również i ćwiczenia, i moje wiersze, napisane pod czas studiów i jeszcze dużo wszystkiego. Tutaj postanowiłam, że będę pisać o wszystkim, ale najbardziej interesują mnie odpowiedzi na pytania. Będę dzielić się swoimi rozmyśleniami na jakieś tematy.Was też chętnie zapraszam do udziału. Więc, pierwsze pytanie. Co ja jem. To tylko moje doświadczenie i nim się dzielę. Już niezadługo będzie rok, jak nie jem mięsa, nabiału, kasz. Ktoś zapyta, co ja wtedy w ogóle jem. Odpowiem .Surowe warzywa i owoce. I piję soki. I czuję się bardzo zdrowa. Zniknęły wszystkie dolegliwości, bóle gardłaod zimnego czegoś, żąłądka. Przecież kiedyś byłam strasznym mięsożercą i jadłam słodycze niezmiernie. Po porodzie strasznie przytyłam. Tylko siedziałam przed telewizorem lub laptopem i jadłam. Zajadałam depresję. Ale dłużej tak trwać nie mogło. Moja dusza poprowadziła mnie dobrą drogą. Przecież tego sama chciałam. Uzyskać odpowiedzi na moje pytania. Wy też możecie je uzyskać i odnaleźć siebie. KAżdy może. Zdecydowałam, że będę dzielić się swoim doświadczenie i może komuś to pomoże. Może ktoś zostanie zainspirowany i weźmie życie w soje ręcę. Nie będzie myśleć, że ktoś albo coś zrobi to za niego.
Musimy nauczyć się być odpowiedzialnim silni, wierzyć w siebie, ufać sobie, troszczyć się o siebie. Kochać każdy listek oraz mrówkę. Przecież wszystko jest naszym odźwierciedleniem. Warto po prostu mieć ogromną chęć i życzenie zabrać się za działanie. Zacząć walczyć przede wszystkim z samym sobą. Z nikim, tylko ze sobą. Teraz wspominam swoje byłe życie i nie chcę się zbytnio w to wszystko pogrążać. Bo to już było. żyję tu i teraz. Wiem napewno, że każda chwila decyduje, jaką zostanie moja przyszłość. I wiem tak samo, że ona będzie wspaniała. Nie pozwolę złym myśliom rządzić moim życiem. Jestem sama sobą. Jestem otwarta na świat i ludzi. Ufam sobie. Kocham siebie i innym. Uzdrawiam słowem i czynem. Bo widzę, że to udaje mi się najlepiej. że to jest moim darem, który ma na celu pomagać innym ludziom szukać siebie. Być szczęśliwymi, spełniać swoje marzenia, pokonywać w sobie złość, nienawiść, niepełność siebie, strach. Strach przed własną mocą, o której nic tak dokładniej nie wiemy. Nie wiemy, kim jesteśmy nażrawdę. Po prostu śpimy i nie sami nie chcemy się obudzić, opętani obłędem. Zaufajmy sobie, uwierzmy w siebie. Nie czekajmy, iż ktoś nas będzie wspierać. Sami jesteśmy dla siebie wsparciem. Musimy zostać przakładem dla samych siebie i dla innych. Musimy świecić niczym słońce i tworzyć dobro. Dawać, nie tylko brać. Wszystko się wydarza we właściwym czasie. Wszystko przychodzi, kiedy jesteśmy gotowi. Kiedy sami pragniemy z całego serca tych zmian. Nie zamykajcie się przed światem. Wierzcie, iż on jest do was przyjazny i tylko czeka, iż po prostu z całego serca i duszy poprosicie go o coś. Uwierzcie.
Коментарі
Дописати коментар